Heroes III : Fabuła Kampanii "The Shadow of Death"
"Narodziny Barbarzyńcy"
Scenariusz 1: „Ucieczka” (Yog)
Przez całe życie studiowałem magię pod nadzorem czarowników z Brakady, ponieważ tak chciała moja matka. Ale wreszcie odezwała się we mnie krew ojca, barbarzyńcy, i poczułem, że moje dłonie lepiej pasują do miecza, niźli do czarodziejskiego kostura. Los zdaje się mi sprzyjać, gdyż otrzymałem właśnie zaproszenie do armii księcia Winstona Boragusa z Krewlod. Przyszedł czas, by opuścić to miejsce, choć wiem, że moi dotychczasowi mentorzy nie pozwolą mi odejść bez walki.
Scenariusz 2: „Spotkanie” (Yog)
Odkąd uciekłem z Brakady, zadziwiająco często atakowały mnie oddziały należące do Krewlod. Nie wiem, czemu tak na mnie nastają, przecież zaprosił mnie sam książę! Muszę dotrzeć do stolicy, aby dowiedzieć się, dlaczego Winston Boragus i wszystkie jego siły zwróciły się przeciw mnie.
Scenariusz 3: „Trudne Początki” (Yog)
Gdy stanąłem przed Winstonem Boragusem, przyznał, że wysłał przeciw mnie armie Krewlodu – aby sprawdzić mą waleczność. Początkowo byłem na niego wściekły. Lecz książę przypomniał mi, że przecież sam pragnąłem walki. Spojrzawszy na sprawę z punktu widzenia barbarzyńcy, musiałem przyznać mu rację. Boragus przygotował specjalny test, by sprawdzić, czy jestem gotowy stanąć przeciw czarownikom z Brakady. Muszę wziąć magiczny miecz Anielskiego Przymierza, podzielić go na części i ukryć na ziemiach Tatalii, Erathii i Brakady.
Scenariusz 4: „Falor i Terwen” (Yog)
Oddałem pierwszy element miecza, chociaż z całych sił musiałem walczyć ze wszystkim, czego się do tej pory uczyłem jako czarownik. Teraz muszę znaleźć chatę jasnowidza, zwanego Falor, i oddać mu dwa kolejne elementy: Naszyjnik Boskiej Mocy i Tarczę Lwiej Odwagi. To nie będzie łatwe zadanie, gdyż Erathiańczycy nie przepadają za wielkimi armiami przemierzającymi ich terytorium.
Scenariusz 5: „Powrót do Brakady” (Yog)
Ostatni test Winstona Boragusa poprowadzi mnie z powrotem do Brakady – ojczyzny, którą porzuciłem. Mam odszukać parę o imionach Beleg i Orruk – oni mają otrzymać dwie najpotężniejsze części Anielskiego Sojuszu: Miecz Sprawiedliwości i Hełm Boskich Mocy. Biorąc pod uwagę, że na dobre zdecydowałem się porzucić magię, będzie to dość łatwe zadanie. Zdecydowanie trudniejsze będzie przedarcie się przez armie czarowników z Brakady, gdyż oni nie pogodzili się jeszcze z moim odejściem.
Finałowa mowa Yoga:
Zaliczyłem wszystkie sprawdziany księcia i udowodniłem, ze na zawsze porzuciłem magię. Dzięki temu zostałem zaakceptowany w hordzie barbarzyńców! Matka z pewnością będzie rozczarowana, ale moja nowa krewlodzka rodzina przyjęła mnie gorąco i kusi obietnicami wielu przyszłych przygód!
Opracowała: Hathostet |